STRONA ARCHIWALNA
Bike Jamboree

Oooo tak! To co się działo nad zatoką Chesapeake

Oooo tak! To co się działo nad zatoką Chesapeake, zostaje nad zatoką Chesapeake. Żartujemy oczywiście. Tyle dni i tyle zdarzeń, w żaden sposób nie da się tego opisać. Po pierwsze po 130 km, kiedy myślisz, że za kolejne 15 będziesz mógł w końcu położyć się w namiocie, okazuje się, że zatrzymuje cię na poboczu Bożena (bo jej sąsiad zauważył polskie flagi na rowerach) i namawia na lemoniadę. Oczywiście na lemoniadzie się nie skończyło. Zwiedziliśmy ogród, nauczyliśmy się jak łowić kraby, pływaliśmy na kajakach, zjedliśmy tysiące smakołyków, pojechaliśmy na wycieczkę do pierwszej stolicy Maryland no i oczywiście mogliśmy spędzić noc na wygodnych łóżkach. A rano dostaliśmy omlet z krabami, porządną wałówkę na drogę i podwózkę do portu, gdzie czekał na nas już David. I znów od nowa same przygody. David sam zaproponował, że przypłynie po nas swoją łodzią i zabierze nas na drugi brzeg. Po drodze pokazał nam wyspę Tinger i opowiedział mnóstwo historii dotyczących losów i ludzi mieszkających nad zatoką. Zabrał nas także na kanapki z krabami. Gdy dopłynęliśmy do jego domu, okazało się, że posiada on skutery wodne, na których nauczył nas pływać. Wieczorem razem z jego żoną Lee-Ann pojechaliśmy do lokalnej restauracji na degustację ostryg (David z żoną prowadzą jedną z największych farm ostryg w Wirgini). Po drodze zapoznali nas jeszcze z Ewą, tutejszą fryzjerką i właścicielką ekologicznego warzywniaka. Niesamowite spotkanie, aż następnego dnia sami do niej zajechaliśmy na dłuższe rozmowy. Pożegnaliśmy się w końcu z Virginia i znów przemierzamy Maryland. Mamy nadzieję lada dzień ujrzeć ocean.

Dodaj komentarz

Piotr Wojtaszek

Piotr Wojtaszek

Lider etapu 30

Od 10 lat instruktor ZHP (Hufiec Łódź-Polesie). Od lat związany z pionem wędrowniczym, gdzie rozwija swoje pasje podróżnicze. Z wykształcenia geograf, co ułatwia mu doświadczanie świata. Na hasło „wycieczka” już przebiera nogami i ślęczy w mapach. Od dawna zaprzyjaźniony z siodełkiem roweru, który wozi go po mieście, do pracy, na wycieczki, latem i zimą. Jego dewiza to „byle gdzie”, bo nie ważne gdzie, ważne, że w ogóle.

Sylwia Maciejkiewicz

Sylwia Maciejkiewicz

Uczestniczka etapu 30

Ma dwie pasje rower i podróże. Najpierw był rower i wiele maratonów Mtb, z tego większość ukończona na „pudle”, później przyszła miłość do szosy, prędkości i lekkości jaką daje. Następnie przeszedł czas na podróże, gdzie wiele z nich odbyło się na rowerze. Najdalej była w Australii, tu niestety bez roweru. Najwyżej w Himalajach, gdzie rowerem z sakwami wdrapała się na przełęcz Thorung La – 5416 m n.p.m.
Uwielbia wyzwania, a w podróży ceni sobie możliwość poznawania nowych ludzi.

Michał Werner

Michał Werner

Uczestnik etapu 30

Od lat jest członkiem Związku Harcerstwa Polskiego. Obecnie w komendzie Hufca Łódź-Polesie pełni rolę kwatermistrza. Jego największą pasją jest wspinaczka, którą zaraża innych, chociażby w stworzonym przez niego Harcerskim Klubie Wspinaczkowym On Sight. Wspina się nie tylko na sztuczne ścianki i skały w terenie, lubi także z piłą wspiąć się na drzewo. Robi to zawodowo. Podejmuje się wielu wyzwań, lubi jak jest intensywnie. W wolnej chwili biega, wybiegał już dwukrotnie maraton. Rowerem przejechał Polskę wszerz w niecałe 8 dni.
A jak na psychologa przystało lubi także zagłębić się w dany temat i dyskutować przy ognisku.

Katarzyna Przygoda

Katarzyna Przygoda

Uczestniczka etapu 30

Sercem oddana dzieciom i podróżom, bliższym i dalszym, co niewątpliwie jest zasługą harcerstwa, do którego należała od zucha.
Kiedy tylko może, ucieka w teren, oddając się długim spacerom i włóczęgom. Od zawsze zakochana w polskich górach. Ostatnio zaprzyjaźniła się z rowerem, który niesie ją, zarówno po zatłoczonych ulicach miasta, jak i leśnych ścieżkach.
W wolnych chwilach zatapia się w dobrej literaturze, uwielbia teatr, oraz niekończące się rozmowy przy gorącej herbacie.
Nie wierzy w przypadki i daje się czasami porwać kontrolowanemu szaleństwu 🙂
Z zawodu nauczyciel w szkole przyszpitalnej.