STRONA ARCHIWALNA
Bike Jamboree

Próbowaliście kiedyś być eko 7 000 km od domu?

Próbowaliście kiedyś być eko 7 000 km od domu? ♻️ Nie jest to łatwe, ale udowadniamy, że się da. Etap 29 podjął wyzwanie less waste podczas Bike Jamboree!
Już zaraz po przylocie rzuciło nam się w oczy, że w USA wszystko pakowane jest w podwójną, a czasem i potrójną folię i styropianowe pudełka, a przy kasach ekspedientki machinalnie wkładają nasze zakupy w jednorazowe reklamówki. Szybko nauczyliśmy się odmawiać – na zakupy chodzimy z własnymi bawełnianymi torbami, a owoce i warzywa pakujemy w specjalnie uszyte siateczki. Słoiki i pudełka po lodach wykorzystujemy do przewożenia żywności i innych rzeczy w sakwach, mamy też woreczki strunowe z Ikei w które pakujemy jedzenie na drogę.
W związku z tym, że w ciągu dnia są tu bardzo wysokie temperatury, które niekorzystnie wpływają na rzeczy przechowywane w sakwach, musieliśmy nauczyć się rozsądnie planować zakupy tak, żeby nie marnować jedzenia. Zamiast kupować batoniki zbożowe, na drogę codziennie przygotowujemy nasze „kulki mocy” – mieszankę miodu, masła orzechowego i płatków owsianych, które dają niezły zastrzyk energii. Nie bierzemy też plastikowych sztućców i kubków w barach i lodziarniach – mamy nasz niezastąpiony zestaw od Primus Equipment. Po za tym korzystamy z Białego Jelenia i szamponu w kostce.

Dwa dni temu mieliśmy okazje poznać kogoś, kto jeszcze bardziej niż my dba o środowisko. Nocowaliśmy na ekologicznej farmie Blue Rock Station u Annie – kobiety, która zbudowała swój dom z zużytych opon, gliny i szkła butelkowego. Na farmie nic się nie marnuje. Woda do mycia pochodzi z deszczówki, a energia elektryczna pozyskiwana jest z paneli słonecznych. Annie jest weganką i dzięki letnim zbiorom w zimie przez 4 miesiące nie musi kupować nic oprócz karmy dla zwierząt. Podczas wizyty u niej wiele się nauczyliśmy. Pomagaliśmy nawozić drzewa i pielęgnować kury i kozy 🐐Annie podziela nasze zdanie, ze w Ameryce trudno jest żyć ekologicznie, choć ona postrzega to głównie przez pryzmat decyzji rządowych, a my – codziennych zakupów. Niemniej było to bardzo cenne doświadczenie dla naszej ekipy i motywacja do dalszych starań w tym kierunku. Zachęcamy do tego, żebyście również dbali o środowisko w trakcie Waszych podróży. Jeśli teraz nie zaczniemy tego robić, wkrótce możemy nie mieć już gdzie podróżować.

Dodaj komentarz

Miłosz Bączkowski

Miłosz Bączkowski

Lider etapu 29

Największą pasją są i zawsze były podróże. Od najmłodszych lat podróżowałem najpierw jako harcerz później jako członek klubu biegów na orientację, a ostatecznie organizując samodzielnie wyjazdy w odległe i nieskomercjalizowane zakątki świata.  Uwielbiam przebywać z naturą i czuję się jej częścią dlatego ekologia jest dla mnie bardzo ważna. Choć nigdy nie uprawiałem wyczynowo żadnej dyscypliny to wiele z nich przez lata zdążyłem poznać, od wspinaczki skałkowej i wysokogórskiej, żeglarstwa, do biegów górskich ultra. Od niedawna rower szosowy i możliwość zwiedzania świata na dwóch kółkach rozpala moją wyobraźnię. Do tego uwielbiam obce smaki, które pozwalają mi realizować się kulinarnie, a także ludzi, stroje i nieznane mi dotąd instrumenty muzyczne.

Odwiedzanie ciekawych, mało uczęszczanych miejsc jest moim paliwem, a każda metoda dotarcia tam i przebywania z fajnymi ludźmi dodatkową zachętą.

Z zawodu ekonomista, właściciel firmy informatycznej oraz Product Owner aplikacji multichannelcommerce b2b, ale także absolwent szkoły fotograficznej przy Polskim Związku Artystów Fotografików. Ojciec trójki dzieci kochających podróżowanie jak nikt inny.

Martyna Janiak

Martyna Janiak

Uczestniczka etapu 29

Dzięki harcerstwu zrozumiała czym tak naprawdę są podróże i od razu się w nich zakochała. Wszystkie wolne chwile poświęca na podróżowanie czasami jest to zwykły spacer, a innym razem spontaniczny wyjazd na  drugi koniec Polski. Jednak jeśli ma mniej czasu to oddaje się swoim hobby jakimi są czytanie i spory ekstremalne.

Paulinka Kołodziejczyk

Paulinka Kołodziejczyk

Uczestniczka etapu 29

Instruktorka z Hufca ZHP Kalisz oraz członkini Inspektoratu Ratowniczego Chorągwi Wielkopolskiej. Na co dzień studentka drugiego roku kierunku lekarskiego w Olsztynie. Studia są jednocześnie jej pasją, bo łączą w sobie to, co kocha najbardziej- poznawanie nowych rzeczy i pomoc ludziom. Oprócz tego wielka miłośniczka zwierząt każdej maści i rozmiaru oraz fanka ekologii. Z kredkami i kawałkiem kartki potrafi spędzić cały dzień w jednym miejscu, ale poza tym wyjątkiem, stara się być ciągle w ruchu. Praktycznie zawsze towarzyszy jej biała strzała, którą łatwo rozpoznać po tym, że przyczepione są do niej kolorowe kwiatki. 🙂

Miłosz Pawlak

Miłosz Pawlak

Uczestnik etapu 29

Harcerz od zaledwie pięciu lat, instruktor ZHP. Aktualnie członek Referatu Zuchowego Chorągwi Wielkopolskiej oraz przewodniczący Harcerskiego Kręgu Akademickiego „Iuvenis” w Olsztynie. Wielki pasjonat fotografii – od 800 dni nie rozstaje się ze swoim sprzętem i zdjęcia robi dzień w dzień. Na co dzień student drugiego roku weterynarii i fan sportów wszelakich – w wieku osiemnastu lat ukończył maraton poznański, jego głównym środkiem transportu jest kolarzówka, a od pewnego czasu nie rozstaje się również z frisbee w ramach trenowania Ultimate Frisbee. Zawsze uśmiechnięty, chętny do działania i podejmowania nowych wyzwań. 🙂

Katarzyna Kurowska

Katarzyna Kurowska

Uczestniczka etapu 29

Gdy dostała swój pierwszy, trzykołowy rower, to uparła się, że będzie z nim spała. Później zawsze w jej życiu były już rowery, a wraz z nimi kolejne przygody. Choć w życiu stara się mieć wiele rzeczy zaplanowanych i przemyślanych, to z ciekawością wchodzi w nowe projekty i podejmuję wyzwania, które niespodziewanie pojawiają się na mojej drodze, jak chociażby BikeJamboree.
Z natury ma otwarte serce i umysł, dlatego po próbach studiów prawniczych, ostatecznie skończyła jako doktor antropologii kulturowej. Od kilkunastu jest także aktywną instruktorką ZHP, zaangażowaną w działania na wszystkich szczeblach organizacji.

Agata Walczak

Agata Walczak

Uczestniczka etapu 29

Instruktorka ZHR z Pomorza. Z harcerstwem związała się prawie dziesięć lat temu w Kwidzynie, gdzie chodziła do szkoły. Od czterech lat prowadzi tam najwspanialszą na świecie drużynę wędrowniczek.
Mówi w trzech językach, podróżuje, pasjonują ją tematy związane z różnicami międzykulturowymi i ochroną zabytków. Obecnie kończy studia na Uniwersytecie Gdańskim.  Gdyby miała wypisać wszystkie rzeczy, które kocha, nie starczyłoby miejsca na stronie, ale na pierwszym miejscu listy znalazłby się rower; tylko rozbijając się na dwóch kółkach po lesie czuje się naprawdę sobą.