AdminUWAGA! ;D Wielkie odliczanie!
Do finału już tylko 11 dni!
#etap37 Ale ten czas nam leci! Ale jak ma nie lecieć skoro każdy dzień obfituje w masę wrażeń i cudownych spotkań 
Już w dniu przejęcia pałeczki czekała na nas piękna droga wzdłuż Odry na trasie do Żmigrodu i tamtejsza 113 Drużyna Harcerska „Czarni” 
wraz z noclegiem, słuchaczami prelekcji i ciekawymi rozmowami zaraz po niej wspaniała gościnność i równie wspaniali młodzi ludzie tak bardzo że aż serce rośnie! Zdecydowanie dla takich spotkań warto jeździć na rowerze 
Dziękujemy za wszystko 
Następny dzień z kolei upłynął na relacjonowaniu na oficjalnym Instagramie KROSSa naszej drogi przez niezwykły w skali nie tylko Polski ale również Europy a nawet świata Parku Krajobrazowego Doliny Baryczy.
Park mimo grudniowej aury robi wrażenie i z łatwością potrafimy sobie wyobrazić jak pięknie musi tu być wiosną czy latem. Miejsce pełne lasów, łąk, pastwisk, i ponad 300 jezior i stawów. To właśnie dzięki temu ostatniemu to miejsce jest tak unikatowe. Zbiorniki wodne są pełne ryb co sprawia że Stawy Milickie są jednym z największych w kraju kompleksem stawów rybnych. Z kolei podmokłe tereny sprzyjają ptactwu wodno-błotnemu które właśnie tą przestrzeń upodobały sobie do lęgów. Mnogość gatunków ptactwa powoduje, że jest to jedna z największych ostoi tego typu ptaków w Europie. To połączenie czyni tą przestrzeń jednym z najbardziej unikatowych ekosystemów na świecie.
A co do jezior to… oczywiście nie mogliśmy sobie odmówić przyjemności z morsowania 
! Mamy nadzieję, że nie wystraszyliśmy wszystkich ryb w okolicy ptaki na szczęście poleciały do ciepłych krajów więc oszczędziły sobie tego mało ciekawego widoku
Z kolei wprost z zimnej wody dla podniesienia temperatury pojechaliśmy na prelekcję do Krotoszyna przed niemałą widownię Wszystko za sprawą przyjaciółki projektu i kochanej osoby Magdalena Weronika Banaszek, która nie tylko zorganizowała spotkanie z fanami dwóch kółek w tym mieście, ale też przepyszną ucztę obiadową i śniadaniową w restauracji Restauracja Cristal Krotoszyn oraz nocleg w urokliwej harcerskej leśniczówce. Czy może być coś lepszego dla strudzonego rowerzysty po całym dniu niż pełny brzuszek i ciepłe miejsce do spania? ;D Dziękujemy za to niezwykle ciepłe przyjęcie i jesteśmy pewni, że jeszcze tu zawitamy
Kto nie widział relacji z tego dnia zapraszamy do obejrzenia tutaj
https://www.instagram.com/s/aGlnaGxpZ2h0OjE3OTMxNTM5NzQzMzI…
A my obieramy kierunek na Kalisz, Pleszew i Jarocin z kim się widzimy??
Dodaj komentarz