Połowa trasy już za nami! Mkniemy teraz szlakiem Mesabi, który biegnie malowniczo, poprzez pagórki i między jeziorami Minnesoty.
Wspaniała pogoda bardzo nam pomaga w kręceniu kolejnych kilometrów, a świadomość, że jesteśmy tak blisko celu, nastraja nas pozytywnie.
Obszar, na którym się znajdujemy jest bogaty w złoża naturalne. Co chwilę mijamy imponujące rudy żelaza, włącznie z tą największą w Ameryce, może nawet na świecie?
Okazuje się również, że mamy dar przekonywania (może to nasz urok osobisty, a może to kwestia Bike Jamboree)? Dzięki temu udało nam się zwiedzić muzeum autobusów zabytkowych Greyhound Bus Museum, które zostało otworzone specjalnie dla nas 45 min po zamknięciu!

Dodaj komentarz