Ostatnie kilka dni jechaliśmy już z górki .

Ostatnie kilka dni jechaliśmy już z górki i to dosłownie. Czasami takie jechanie w dół było aż monotonne. Z doświadczenia wiemy, że po każdym zjeździe musi być górka. Tym razem jednak nie my pod nią podjedziemy a #etap20. Podczas tych dni ogrzani promieniami słońca nie mogliśmy uwierzyć jak szybko minęły te cztery tygodnie, i że pora zakończyć naszą przygodę.

Zanim dotarliśmy do Prince George mieliśmy przyjemność spać w jeszcze jednym cudownym miejscu. Na Farmie Felicity zjedliśmy domowej roboty hamburgery. Wszystko na stole, od mięsa po keczup było zrobione przez naszych gospodarzy. Wysłuchaliśmy opowieści jak Felicity ze swoim partnerem dwa lata temu założyła farmę i hoduje na niej zwierzęta i warzywa. Poznaliśmy też innych podróżników, dwóch młodych Niemców którzy przyjechali do Felicity na WOOFing, i w ten sposób poznają Kanade.🐄🐤🐣🐖🍔