- To wydarzenie minęło.
Przystanek Wagabundy: Samotnie przez Mongolię
23 kwietnia 2018 godzina: 19:30 - 21:30
Opowieść o wyprawie rowerowej przez Mongolię w ramach Sztafety Rowerowej Dookoła Świata Bike Jamboree. Zaprasza Artur Wysocki.
Etap IX – styczeń Mongolia
Opowieść o ludziach którzy mają serce większe od portfela. O woli przetrwania i „wiadrze szczęścia”.
z dziennika podróży:
„Pewnego razu rozbijałem namiot na przełęczy zatrzymali się ludzie. Chcieli na siłę zabrać mnie do miejscowości z której wyjechałem tego dnia. Walczyłem ciężko o te 45 km, jadąc po górach i stepie. Nie mogłem sobie pozwolić na tą stratę kilometrów.
Upierali się. Mówili o wilkach, 50 gradusach, zamarzaniu i śmierci. Niepocieszeni niezrozumieniem z mojej strony poili gorącą herbatą.
Otrzymałem siatkę gotowanych jajek, kiełbasę, serki, wszystko co mieli w samochodzie. Odjechali mrucząc coś pod nosem (brzmiało to jak modlitwa).
ślinka ciekła mi na gotowane jajka, byłem bardzo głodny. Specjalnie ukryłem kilka sztuk w kieszeni by nie zamarzły. Po rozbiciu namiotu sięgam do kieszeni. Niestety wyciągam sopelki.
Uwierzyłem w 50 gradusów. Przełknełem ślinkę. Smak herbaty którą częstowali musiał wystarczyć, doprawiłem go sucharami. To musiało wystarczyć tego wieczora.
Rano wokół namiotu były ślady psów. W nocy było słychać jakieś odgłosy, jednak nie było to wycie. Zakładam że to nie wilki, bo to źle działa na wyobraźnię…”.
Ciąg dalszy opowieści w Blues Club Gdynia 23.04.2018 o godz 19.30.