Tok! Albo właściwie, jak to się mówi, Tołk dzisiaj udało się nam dotrzeć do kolejnego większego miasta. Na tyle większego, że ma dwie ulice i skrzyżowanie nocleg po raz kolejny zawdzięczamy Ojcu Szymonowi. To już koniec udogodnień – od jutra zaczyna się jeszcze większa przygoda 🌲 🌲 ✨ ✨ ✨ 🏕
W międzyczasie spełniamy dobre uczynki i oddajemy telefony znalezione w lesie właścicielom 📱
Mimo różnych przeciwności utrzymujemy dobre humor i kurs na Whitehorse!
PS. Widoki i pogoda znowu cudne!
Dodaj komentarz