Za nami dwa pierwsze dni jazdy

Za nami dwa pierwsze dni jazdy. Wyczerpujące na sam początek.
We wtorek, zaraz po otrzymaniu paczki, wyruszyliśmy na nasz pierwszy nocleg do miasteczka Salcha. Mogło się wydawać, że 69 km to niewiele ale podróż rozpoczęliśmy dopiero późnym popołudniem – przygotowanie rowerów zajęło bardzo dużo czasu 🕓
Plusy : śpiwory #pajak najcieplejsze na świecie! Sakwy #crosso nieprzemakalne więc ciuchy suche! Udało się! 🚲 🚲 🚲 Pierwszy dzień zakończony sukcesem 🙂
W środę wiedzieliśmy gdzie śpimy – Ksiądz Szymon Czuwara, nasz kolejny pomocnik zaoferował pomoc w projekcie 🙂
Pogoda nas rozpieszczała, widoki również! Jednak ukształtowanie terenu wcisnęło z nas ostatnie poty. Po około 90 km dotarliśmy na miejsce. 🏔 🏔 🏔 Po drodze mogliśmy podziwiać łosie, łosice i lodowce! Alaskańska natura 🏞 wynagrodziła trudy rowerowe 🙂