STRONA ARCHIWALNA
Bike Jamboree

Drogowskazy do miejscowości Tatew

Od kilku już dni na drodze widzieliśmy drogowskazy do miejscowosci Tatew. Jest to mała miejscowość położona poza głównymi drogami. Jednak powód, dla którego umieszcza się ją na tablicach drogowych podając odległość jest prosty – to najwazniejszy klasztor w Armenii. Budowla z 9-go wieku wraz z fortyfikacjami położona na zboczu przepięknego płaskowyżu robi piorunujące wrażenie. W średniowieczu Tatew był centrum ekonomicznym, politycznych, kulturowym oraz duchowym regionu. Do dziś czuć w murach monastyru i w śpiewie mnichów echa tamtych czasów.
Przed prawie pionowym podjazdem do klasztoru zwiedzamy urokliwą jaskinię i chłodzimy się w rzece rzeźbiącej jej wnętrza. Wrażenia niezapomniane… Jedyne co moze dziwić to fakt, że w miejscach o atrakcyjności porownywalnej z, powiedzmy, Morskim Okiem, nie ma żadnego zaplecza gastronomicznego i hotelowego. Tutaj Ormianie jeszcze sporo muszą się nauczyć od Europejczyków.

#BJ #Etap3

Last few days on the road we saw signposts to Tatew. It is a small town outside the main roads. However, the reason why it is placed on the road signs providing distance is simple – it is the most important monastery in Armenia. The 9th century building along with the fortifications situated on the beautiful slopes of the plateau makes a glorious impression. In the Middle Ages Tatev was the economic, political, cultural and spiritual center of the region. To this day one can feel echoes of those times in the walls of the monastery and in the singing monks.
Before the almost vertical driveway to the monastery, we visited a charming cave and chill in the river carving its interior. The only thing that can be surprised is that in places of attractiveness comparable to, say, Morskie Oko, there is no dining and hotel facilities. Here Armenians still have a lot to learn from Europeans.

Dodaj komentarz