STRONA ARCHIWALNA
Bike Jamboree

Czasem słońce, czasem deszcz.

Czasem słońce, czasem deszcz….
Marzenie o wspaniałych widokach znad Dniepru przerwała nam po 40km taaaaka ulewa, że wodę z butów wylewałyśmy wiadrami.
Podróż zatem zakończyłyśmy w Rzyszczowie pod chramem, gdzie spotkałyśmy wspaniałą rodzinę: Lenę i Dimę z trójką dzieci Maximem, Angeliką i Damianem – okazali nam wielkie serce, przygarnęli na noc do swojego domu, przygotowali kolacje i ugościli po królewsku. W podzięce podarowaliśmy całej rodzinie odblaski i chustę Bike Jamboree, by mieli po nas pamiątkę. To był dzień pełen wrażeń!

Dodaj komentarz