STRONA ARCHIWALNA
Bike Jamboree

I ETAP DOTARŁ NA METĘ!

I ETAP DOTARŁ NA METĘ!

Po przeszło 1500km, dziesiątkach, a może nawet setkach, spotkań, uśmiechów, opowieści o Bike Jamboree – dotarliśmy do Kijowa!
Od dziś sztafetową pałeczkę – czyli wielką mapę świata z zaznaczoną trasą wykonaną dzięki niezastąpionym kartografowi Andrzej Araszkiewicz, poligrafowi Agnieszce Wysoczańskiej oraz sklepowi Papirus z Gdańska za solidną tubę która chroni mapę – przejmują dziewczyny z II etapu, którym życzymy POWODZENIA! Razem z nimi pojedzie też pamiątkowa księga, rowery KROSS oraz sakwy Crosso, które do tej pory sprawowały się fantastycznie, mimo najróżniejszych warunków atmosferycznych.
Świadkami spotkania naszych etapów byli ukraińscy skauci, którzy przygotowali dla nas spotkanie w swojej siedzibie. Odwdzięczyliśmy się solidną porcją anegdotek z trasy i rzecz jasna zaproszeniem do naszego Projektu.
Mieliśmy również ogromną przyjemność zostać oprowadzeni przez druha kapelana Sławomir Wartalski, drużynowego polskiej drużyny harcerskiej w Kijowie, który obecnie kończy tam posługę. Zabrał nas na bardzo poruszający spacer wciąż żywymi śladami wydarzeń z Majdanu w 2014 roku.
Rowery oficjalnie przekazaliśmy na Majdanie Niezależności, życząc dziewczynom z II etapu wytrwałości, siły i harcerskiej pogody ducha w każdej sytuacji.
I etap Bike Jamboree był dla nas niesamowitą przygodą, sprawdzianem fizycznym i próba hartu ducha. Jednak możliwość niesienie w świat idei braterstwa, aktywności i tego wszystkiego czego uczy harcerstwo wynagradzało wszystkie trudy. Było to dla nas bardzo ważne także ze względu na to, że wszyscy jesteśmy związani z metodyką wędrowniczą w ZHP, gdzie wyjście w świat i wędrówka jest podstawową, elementarną formą działania.
Koniecznie musimy jeszcze wspomnieć dh Tomka Sycha, który był naszym dobrym duchem i wspaniałym organizatorem w części lubelskiej naszej trasy.
Wielkie podziękowania na trasie należą się także grupom Szybkie Strusie, Rowerowy Łuków oraz Parczewskiej Grupie Rowerowej.
Bike Jamboree – DZIĘKUJEMY!
Trzymamy kciuki za kolejne etapy!
Iga, Weronika, Agata i Eryk

Dodaj komentarz