Właśnie minął tydzień walki z żywiołem 35 etapu!

Właśnie minął tydzień walki z żywiołem 35 etapu! Przyjechaliśmy już całą Szwajcarię w poprzek i zameldowaliśmy się w Baden Wurtembergii. Szwajcarskie drogi były piękne, malownicze aczkolwiek marznący deszcz mocno daje nam w kość. Objechaliśmy górskie jeziora Thun, Brienz oraz Sarnen. W końcu to listopad, więc pogoda jest bardzo zmienna. Pokonujemy mordercze przewyższenia, mijamy typowo niemieckie miasteczka z muru pruskiego, a nawet kręcimy przez pola i lasy! Śpimy w stodołach, w lasach a czasem u gościnnych ludzi dzieląc się historiami z podróży.